wpatrzone w niebo
czerwoną plamą
tuszują rzeczywistość
szmerem drażnią kałuże
jesień mnoży samotność we dwoje
bezsenna noc napurpurza świt
nabrzmiewa pędzona wiatrem
przyćmiona kładzie się cieniem
wpatrzone w niebo
czerwoną plamą
tuszują rzeczywistość
szmerem drażnią kałuże
jesień mnoży samotność we dwoje
bezsenna noc napurpurza świt
nabrzmiewa pędzona wiatrem
przyćmiona kładzie się cieniem