Pod parą 43 Warszawskiej Jesieni Poezji

Edward Burne-Jones: The Birth of Pegasus and Chrysaor

Młodo jesienny pan
wypolerowany przez noce
sękaty w dzień
wychlusnął się

na czterdziesty trzeci
równoleżnik poetów.
Na hybrydowe Pireneje
skrzydłami pegaza.

Nawlekał litery,
kalinowe jagody
na srebro babiego lata,
spijał krew z jej ust.

Odnalazł wejście
na Pico de Aneto.
Płonął tam
bratni październik.

_________________________
Ilustracja: Edward Burne-Jones: The Birth of Pegasus and Chrysaor
Iwy, 3 października 2014